Tablica upamiętnia sześciodniową wizytę Tadeusza Kościuszki w Bristolu w czerwcu 1797 roku. Jest umieszczona na fasadzie jednego z hoteli w mieście, w którym wcześniej mieścił się zajazd White Horse Inn, gdzie T. Kościuszko zatrzymał się w drodze do Ameryki. Tablicę ufundował Instytut Kultury Polskiej w Londynie, a inicjatywa upamiętnienia Tadeusza Kościuszki wyszła od Anglo-Polish Society (Bristol and the South West) – organizacji założonej w 1832 roku, aby pomóc powstańcom listopadowym, z których część znalazła schronienie w Anglii.
Tablicę odsłoniła Peaches Golding, lord-lieutenant miasta i hrabstwa Bristol, która jest reprezentantką brytyjskiego monarchy na tym obszarze. „Możemy przenieść się myślami do drugiej połowy XVIII wieku, kiedy wszystkie te piękne georgiańskie budynki były pełnymi gwaru kawiarniami, w których ludzie rozmawiali o różnych interesujących rzeczach, w tym, jestem całkiem pewna, o transatlantyckim handlu niewolnikami. I to dzięki człowiekowi, na cześć którego z wielką przyjemnością odsłaniamy tę tablicę, mieliśmy dyskusję w tym mieście na temat niewolnictwa i abolicji” – mówiła podczas uroczystości Peaches Golding.
„Kiedy Kościuszko przybył do Bristolu, był on nie tyle celebrowany jako dzielny dowódca, który został pokonany, ale jako wyzwoliciel. Opowiadał się za wolnością w bardzo czysty sposób. Wielka Brytania miała wielu wspaniałych generałów, ale niewielu wśród nich było idealistami, tymczasem Kościuszko poświęcił całe swoje życie ideałom. I od tego czasu był inspiracją dla Polaków. Myślę, że jego duch unosił się nad wszystkimi kolejnymi polskimi powstaniami” – powiedział dr Stefan Cembrowicz z Anglo-Polish Society, który podczas uroczystości wygłosił krótki rys historyczny na temat wizyty Tadeusza Kościuszki i jej znaczenia dla Bristolu.
Jak wyjaśnił, to iż Tadeusz Kościuszko zatrzymał się w Bristolu, było spowodowane tym, że stamtąd odpływało wówczas najwięcej statków do Ameryki, ale też nie było przypadku w tym, że głoszone przez niego ideały tak mocno rezonowały w Bristolu, bo to miasto zawsze miało – i ma do dziś – głębokie poczucie wrażliwości na niesprawiedliwości społeczne i pewien rebeliancki duch. „Mieszkańcy Bristolu zawsze sprzeciwiali się niesprawiedliwości społecznej, nie zawsze w sposób pokojowy. W ciągu ostatnich 200 lat w mieście około 20 razy wybuchały różnego rodzaju rozruchy. Ostatni raz, gdy obalony został pomnik Edwarda Colstona. Nie wszystkim oczywiście się podobała ta forma, ale myślę, że Kościuszko byłby dumny z wydarzeń tamtego dnia i jego duch się tu wówczas unosił” – powiedział dr Cembrowicz.
Odsłonięciu tablicy towarzyszą dwa inne wydarzenia – w bibliotece miejskiej Bristolu już od minionej soboty trwa wystawa plakatów poświęcona Kościuszce i jego wizycie w mieście, a w najbliższą sobotę 15 czerwca w bristolskim muzeum M Shed dr Stefan Cembrowicz wygłosi wykład na temat Tadeusza Kościuszki i jego znaczenia dla Bristolu, ruchu abolicyjnym w Bristolu w czasie jego wizyty i o podziwie dla niego ze strony angielskich poetów romantyzmu.