Decyzja o opuszczeniu Unii Europejskiej sprawiła, że intensywność handlu w Wielkiej Brytanii będzie prawdopodobnie o 15 proc. niższa w dłuższej perspektywie, niż gdyby do brexitu nigdy nie doszło – wynika z szacunków brytyjskiego organu nadzoru fiskalnego. Chodzi zarówno o ogólny wolumen handlu, jak i liczbę relacji handlowych między firmami z Wielkiej Brytanii i UE. Informacje w tej sprawie podał Office for Budget Responsibility (OBR).
To wielki zawód dla tych, którzy mieli nadzieję, że utrata wolnego handlu z UE w wyniku brexitu zostanie zrekompensowana umowami handlowymi z krajami spoza bloku. Wciąż nie ma nawet ram najważniejszej z umów – ze Stanami Zjednoczonymi.
W innym miejscu w swoim dokumencie OBR zakłada, że saldo migracji spadnie z 224 tys. rocznie w 2023 r. do 205 tys. rocznie od 2026 r. Wskaźniki te były wyższe niż wcześniej przewidywano i odzwierciedlają „dowody na utrzymującą się siłę migracji wewnętrznej od czasu wprowadzenia post-brexitowego reżimu migracyjnego”.
Nowa ankieta przeprowadzona w tym miesiącu przez YouGov wykazała, że 56 proc. mieszkańców uważa obecnie, że opuszczenie UE było błędem.