Roczna stopa inflacji w Wielkiej Brytanii wzrosła w październiku do 11,1 proc., co jest najwyższym poziomem od 41 lat. Ceny żywności wzrosły o 16,2 proc., najbardziej od 45 lat – poinformował brytyjski urząd statystyczny ONS.
Wzrost inflacji jest wyższy, niż spodziewali się analitycy. We wrześniu roczna stopa inflacji wynosiła 10,1 proc. ONS poinformował też, że w największym stopniu inflację napędzają ceny energii i to pomimo ich zamrożenia od 1 października przez rząd. W październiku ceny gazu były o prawie 130 proc. wyższe niż rok wcześniej, zaś prądu o 66 proc. wyższe. Gdyby nie zamrożenie cen energii, stopa inflacji wynosiłaby nawet 13,8 proc.
Analitycy nie są zgodni, czy inflacja w Wielkiej Brytanii już osiągnęła szczyt. 11,1 proc. to poziom zbliżony do tego, który Bank Anglii w swojej ostatniej prognozie wskazał jako prawdopodobny szczyt inflacji. Obecna stopa tego wskaźnika jest niemal dwukrotnie wyższa niż wzrost płac. ONS podał, że w trzecim kwartale tego roku płace bez premii były o 5,7 proc. wyższe niż rok wcześniej, co oznacza najwyższy nominalny wzrost od 2000 r., ale po uwzględnieniu inflacji był to spadek realnych dochodów o 2,7 proc.