Loreen ze Szwecji wygrała konkurs Eurowizji. Jak wypadła reprezentująca Polskę Blanka?
Po czwartkowym półfinale poznaliśmy już komplet 26 finalistów. Do grona krajów tzw. Wielkiej Piątki (Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy) oraz Ukrainy (zwycięzcy z 2022 r.), a także 10 uczestników pierwszego półfinału – Let 3 (Chorwacja), Pasha Perfeni (Mołdawia), Remo Forrer (Szwajcaria), Käärijä (Finlandia), Vesna (Czechy), Noa Kirel (Izrael), Mimicat (Portugalia), Loreen (Szwecja), Luke Black (Serbia) i Alessandra (Norwegia) – dołączyła kolejna dziesiątka.
W wyniku losowania po drugim półfinale reprezentująca Polskę Blanka trafiła do pierwszej części finału – razem z przedstawicielami m.in. Albanii, Austrii, Cypru i Estonii. Ostatecznie ustalono, że polska wokalistka na scenie pojawi się jako czwarta z kolei.
Jako pierwsi na scenie zameldowali się zwycięzcy Eurowizji 2022 – Kalush Orchestra (utwory “Stefania” i “Changes”). W trakcie prezentacji finalistów z flagami pojawili się też ukraińscy uczestnicy Eurowizji z poprzednich lat: Go_A, Jamala, Tina Karol i Wierka Serdiuczka.
W roli prowadzących wystąpili pochodząca z Ukrainy Julia Sanina, liderka grupy The Hardkiss, aktorka Hannah Waddingham, prezenterka i piosenkarka Alesha Dixon oraz Graham Norton, legenda konkursu na Wyspach. W 2009 roku przejął komentowanie konkursu z rąk Terry’ego Wogana.
Konkursowe występy rozpoczął kobiecy duet Teya and Selena z Austrii (“Who the Hell is Edgar?”). Jednym z autorów piosenki “Watergun” Remo Forrera ze Szwajcarii był polski producent i kompozytor Mikołaj “Tribbs” Trybulec. Ciekawostka, to on również pracował z Blanką nad jej utworem “Solo”.
Nieco mroczny nastrój wprowadził Luke Black z Serbii (“Samo mi se spava”), a status jednej z faworytek potwierdziła pierwsza reprezentantka Wielkiej Piątki – La Zarra z Francji (“Évidemment”). Kolejni wykonawcy to Andrew Lambrou z Cypru (“Break a Broken Heart”) oraz Blanca Paloma z Hiszpanii (“Eaea”).
Zdaniem bukmacherów największe szanse na zwycięstwo miała pochodząca ze Szwecji Loreen, która wygrała już raz Eurowizję – w 2010 r. Teraz wypadła niezwykle efektownie w przebojowym numerze “Tattoo”.
Rodzinna grupa Albina and Familja Kelmendi z Albanii sięgnęła po lokalny folklor w utworze “Duje” – jej awans był jedną z niespodzianek czwartkowego półfinału.
Obwołany najprzystojniejszym uczestnikiem tegorocznego konkursu Marco Mengoni z Włoch (“Due Vite”) na Eurowizję powrócił po 10 latach i potwierdził, że ze swoją balladą powinien być w ścisłej czołówce.
Bardzo dobrze wypadła też Alika z Estonii (“Bridges”), jednak zdecydowanie większy aplauz wywołał ze swoim pokręconym występem (ludzka stonoga!) pochodzący z Finlandii Käärijä (“Cha Cha Cha”).
Szczególny entuzjazm na widowni wywołał duet Tvorchi z Ukrainy, choć numer “Heart of Steel” nie jest aż tak przebojowy, jak ubiegłoroczna “Stefania” Kalush Orchestry. Monika Linkyte z Litwy zaśpiewała popowy numer “Stay”. Taneczny popis dała reprezentantka Izraela Noa Kirel w hymnie “Unicorn”.
Trzy ostatnie konkursowe występy to: zespół Joker Out ze Słowenii (“Carpe Diem”), budząca wielkie emocje zwariowana ekipa Let 3 z Chorwacji (“Mama ŠČ!” z tekstem “Mama kupila traktora”) oraz reprezentantka gospodarzy Mae Muller (“I Wrote a Song”). Po tej ostatniej piosence rozpoczęło się trwające 15 minut głosowanie telewidzów.
Zwycięzca został wybrany głosami krajowych jury oraz telewidzów. Punktację od polskiego jury przekazała prezenterka TVP Ida Nowakowska. 12 punktów od polskiego jury trafiło do Noi Kirel z Izraela. W głosowaniu jurorów zdecydowaną liderką została Loreen ze Szwecji (340 punktów), która wyprzedza Noę Kirel (177) i Marco Mengoniego (176).
Blanka w sumie od wszystkich jurorów otrzymała 12 punktów, a od publiczności kolejne 81 punktów – w sumie 93 pkt. dało naszej wokalistce 19. miejsce. Ostatecznie Eurowizję 2023 w Liverpoolu wygrała Loreen (583), która wyprzedziła Käärijä (526), Noę Kirel (362) i Marco Mengoniego (350). Tym samym wokalistka ze Szwecji została pierwszą kobietą, która dwukrotnie wygrała Konkurs Piosenki Eurowizji!