Dzień pod znakiem wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Londynie. Była to druga wizyta zagraniczna prezydenta Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji militarnej.
Ukraiński przywódca wystąpił w brytyjskim parlamencie. W przemówieniu w języku angielskim polityk dziękował Brytyjczykom za dotychczasową pomoc oraz apelował o dalsze wsparcie militarne. – Przybyłem tu i stoję przed wami w imieniu odważnych, w imieniu naszych wojowników, którzy są teraz w okopach pod ostrzałem artylerii wroga, w imieniu naszych artylerzystów lotniczych i każdego obrońcy nieba, który chroni Ukrainę przed wrogimi samolotami i rakietami – mówił Zełenski. – Po tym, jak Ukraina wygra wojnę, każdy przyszły agresor i dyktator będzie wiedział, z czym się zmierzy i że przegra – dodał.
Po przemówieniu w brytyjskim parlamencie Wołodymyr Zełenski udał się na spotkanie z królem Wielkiej Brytanii Karolem III w Buckingham Palace. Rozmowy trwały za zamkniętymi drzwiami, ale tuż przed nimi brytyjski król powiedział prezydentowi Ukrainy, że słuchał jego wystąpienia, a także zaznaczył, iż „wszyscy tutaj myślą o Ukrainie i martwią się o nią od dawna”.
Agencja prasowa Reuters poinformowała, że w środę wieczorem w Paryżu Wołodymyr Zełenski spotka się z kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Być może w czwartek przywódca Ukrainy uda się do Brukseli, gdzie weźmie udział w posiedzeniu Rady Europejskiej oraz wygłosi przemówienie w Parlamencie Europejskim.