Jakie straty przyniósł Brexit? Na pewno wyhamował wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii. Do tego zamknięcie rynku pracy dla pracowników z UE spowodowało, że wiele firm boryka się z brakiem wykwalifikowanych rąk do pracy. I jeszcze zerwane łańcuchy dostaw, co utrudnia handel.
Wyborcy też wydają się być coraz bardziej niezadowoleni ze skutków brexitu. Według aktualnych sondaży większość Brytyjczyków głosowałaby teraz za ponownym przystąpieniem do UE. Co dziesiąty z głosujących za wyjściem w referendum w 2016 roku całkowicie zmienił zdanie.
W 2021 roku wymiana handlowa miedzy Wielką Brytanią a UE spadła do października o 15,7 proc. Dane te mogą być zaniżone, ponieważ Wielka Brytania przesunęła wdrożenie wielu pobrexitowych kontroli granicznych na 2022 rok. Od stycznia do artykułów importowanych z UE musi być dołączona deklaracja celna, a od wakacji wszystkie produkty spożywcze będą poddawane specjalistycznym inspekcjom.
A na skutki nowych umów trzeba będzie poczekać. Na początku grudnia Wielka Brytania podpisała swoją pierwszą całkowicie niezależną umową handlową z Australią. Wstępne warunki kolejnego porozumienia zostały uzgodnione również z Nową Zelandią. Nie ma jeszcze umowy z USA.
Na dziś szacuje się, że Brexit zmniejszył rozmiar brytyjskiej gospodarki o około 1,5 proc. Spadek PKB wynikał przede wszystkim ze zmniejszenia inwestycji i przeniesienia części firm do UE w celu ominięcia przewidywanych barier handlowych. Około 200 000 obywateli UE, w tym duża grupa Polaków, opuściło Wielką Brytanię w 2020 roku z powodu zmian w przepisach. Doprowadziło to do zapaści w takich branżach jak hotelarstwo i handel detaliczny, które w przeszłości opierały się na pracownikach z UE.