Prawie 40 proc. Brytyjczyków kończy miesiąc bez pieniędzy, podczas gdy 24 proc. brakuje środków na podstawowe zakupy – oceniły organizacje charytatywne działające na terenie Zjednoczonego Królestwa.
Badania przeprowadzone zostały przez inicjatywę Together Through This Crisis, której członkami są Save the Children, Shelter, Turn2us, Little Village i 38 Degrees. Organizacje doniosły, że utrzymująca się dwucyfrowa inflacja i gwałtownie rosnące rachunki za energię mają ogromny wpływ na brytyjskie gospodarstwa domowe.
Macmillan Cancer Support oddzielnie ostrzegł, że pacjenci z rakiem uciekają się do sprzedaży rzeczy i korzystania z agencji pożyczkowych, aby związać koniec z końcem. Organizacja charytatywna powiedziała, że jedna trzecia pacjentów kupowała lub jadła mniej jedzenia, a 22 proc. spędzało więcej czasu w łóżku, aby się ogrzać, podczas gdy nastąpił skok w liczbie połączeń z infolinią o kwestiach finansowych.
Badania przeprowadzone przez czołowe organizacje charytatywne sygnalizują rosnące ryzyko polityczne związane z kryzysem kosztów utrzymania. Nawet wśród 10 najbogatszych okręgów wyborczych w Wielkiej Brytanii, 19 proc. respondentów powiedziało, że nie są w stanie zapłacić za jedzenie lub rachunki pod koniec większości miesięcy.
W liście otwartym do premiera, Rishi Sunaka, i kanclerza, Jeremy’ego Hunta, organizacje charytatywne żądają działań, które zapewnią wsparcie dla potrzebujących. Ich żądania obejmują kontynuację współfinansowania przez państwo dla rachunków za energię, priorytetowe traktowanie rodzin oraz rozszerzenie bezpłatnych posiłków szkolnych dla wszystkich dzieci. Rzecznik Ministerstwa Skarbu powiedział, że zapewnione zostanie znaczące wsparcie w tym roku i następnym – warte średnio 3500 funtów na gospodarstwo domowe.
