Dopiero 17 listopada rynki finansowe poznają nowy plan fiskalny, opracowany przez brytyjskiego ministra finansów Jeremy Hunta. Jak wyjaśnił, pomoże to podjąć “trudne decyzje, które wytrzymają próbę czasu”.
– Naszym priorytetem numer jeden, jest stabilność gospodarcza i przywrócenie zaufania, że Wielka Brytania jest krajem, który spłaca swoje zobowiązania. Ale jest również niezwykle ważne, aby sprawozdanie było oparte na możliwie najdokładniejszych prognozach gospodarczych i prognozach finansów publicznych – mówił Jeremy Hunt
Potwierdził, że sprawozdanie będzie obejmowało środki, które mają zapewnić, że dług publiczny spadnie w średnim okresie, co sugeruje, że mogą zostać ogłoszone wówczas cięcia w wydatkach publicznych.
Rząd UK znajduje się pod presją, aby zapewnić rynki finansowe o wiarygodności fiskalnej Wielkiej Brytanii, zachwianej po ogłoszonym przed miesiącem przez jego poprzednika Kwasi Kwartenga planie szeroko zakrojonych cięć podatkowych, które miały być sfinansowane przez zwiększenie zadłużenia. Hunt po tym, gdy w rządzie poprzedniej premier Liz Truss zastąpił Kwartenga, wycofał prawie wszystkie ogłoszone przez niego decyzje, ale nadal pozostaje kwestia, w jaki sposób zmniejszyć dług publiczny.