Kevin O’Sullivan z portalu irishexaminer.com uznał książkę Dziwne godziny Polki Ani Bas za książkę roku!
Moją powieścią roku z pewnym dystansem musi być Ani Bas Odd Hours (Welbeck). Enigmatyczny i oryginalny klejnot. Główna bohaterka Gosia to jedna z najbardziej zapadających w pamięć i najpiękniej zrealizowanych postaci, jakie pamiętam. Jest dziwaczna, ale wiarygodna, pełna wad, ale wciąż w jakiś sposób zapadająca w pamięć, a nawet inspirująca.
Bas błyskotliwie śledzi swoje doświadczenia dryfując w ponurym, zakazanym Londynie. W jej wizji metropolii niewiele jest przepychu. Gosia kroczy samotną ścieżką. Ta powieść jest druzgocąca, pełna niepokoju, paniki, rozpaczliwych wyborów. Przyparci do muru ludzie robią samolubne rzeczy i nie chcą ponosić konsekwencji. Jako debiutujący powieściopisarz, Bas wykazuje się zadziwiającą intuicją, percepcją i pewnością. Jej pisarstwo, często z konieczności ostre i zgryźliwe, jest głęboko poruszające, ale i wyjątkowo zabawne. To czarna jak smoła komedia najwyższej jakości. Autorka zajmuje się rzeczami, które dzielą ludzi, rzeczami, które sprawiają, że nie są w stanie wczuć się ani zrozumieć