Przez 70 lat mieszkaniec hrabstwa Nottingham jeździł autem bez prawa jazdy. Wpadł przez przypadek.
84-latek wpadł przez kamerę w pobliżu supermarketu. System automatycznej identyfikacji pojazdów na podstawie bazy tablic rejestracyjnych (ANPR) zgłosił, że niebieskie Mini, którym ktoś przyjechał na parking Tesco Extra w Bullwel nie ma dokumentów wymaganych do jazdy. Prawdopodobnie chodziło o ubezpieczenie komunikacyjne. Na miejsce przyjechał patrol drogówki, który zatrzymał 84-letniego mieszkańca hrabstwa Nottingham. Ten przyznał w czasie wyjaśnień, że nigdy nie miał prawa jazdy, ani ubezpieczenia auta, ale mimo to jeździ po drogach publicznych od 12 roku życia.
Brytyjska policja nie napisała, co będzie dalej z przyłapanym kierowcą, ale najprawdopodobniej będzie odwiesić kluczyki od samochodu na haczyk. Wyczerpał swój limit szczęścia, a z wiekiem i czasem, coraz trudniej będzie na nie liczyć. Z pewnością zostanie też ukarany za jazdę bez uprawnień tak, jak wymaga tego angielskie prawo.
