Ponad 1000 osób wzięło udział w sobotnim proteście kierowców przeciwko wysokim cenom paliw. Jechali oni autostradą A1 z prędkością zaledwie 30 mil na godzinę.
Konwój wyruszył z wioski Stannington w Northumberland, a następnie skierował się w stronę Wetherby. Organizator protestu, który skrzyknął kierowców, powiedział mediom brytyjskim, że chciał zwrócić uwagę rządu na konieczność działania przeciwko drożyźnie na stacjach benzynowych. Co ciekawe protest, pomimo blokowania płynności ruchu, spotkał się raczej z uznaniem innych użytkowników dróg.
Kanclerz Rishi Sunak w marcu ogłosił obniżkę cła paliwowego o 5 pensów, jako część pomocy rządu na pokrycie kosztów utrzymania w czasie kryzysu. Jednak wzrost średniej ceny benzyny i oleju napędowego zasadniczo zniweczył ten gest.
Tymczasem w internecie pojawiła się inicjatywa, która pomoże oszczędzać na zakupie paliwa. To strona, gdzie można sprawdzić, gdzie zatankujemy najtaniej. Pomysłodawcy przekonują, że można zaoszczędzić około 10 funtów na pełnym baku.
Jej adres to petrolprices.com.