Ponad 5 tysięcy całkowicie pustych lotów pasażerskich przyjęły brytyjskie lotniska od 2019 r. – ujawnił “The Guardian”. Do tej sumy doliczono niemal 40 tysięcy samolotów, które wzniosły się w powietrze z minimalną frekwencją na pokładach. W zestawieniu są również loty do Polski.
Z analizy danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego (CAA) wynika, że od 2019 roku kolejne 35 tysięcy lotów komercyjnych było prawie pustych, a więc na ich na ich pokładach zajęto mniej niż 10 procent miejsc. Daje to w sumie około 40 tysięcy lotów-widmo – podał “The Guardian”.
Okazuje się, że przeciętnie każdego miesiąca z brytyjskich lotnisk startowało lub lądowało na nich 130 całkowicie pustych maszyn. Ten wskaźnik utrzymywał się na podobnym poziomie zarówno przed wprowadzeniem covidowych obostrzeń, w trakcie ich obowiązywania, jak i po zniesieniu ograniczeń w podróżach.
Połowa pustych lotów odbywała się na terenie Wielkiej Brytanii, a za dwie trzecie całości odpowiadało siedem największych lotnisk na czele z Birmingham (1455), Luton (1307) i Bristolem (758).
Jeśli chodzi natomiast o loty z pasażerami, lecz o bardzo niskiej frekwencji, od początku 2020 roku jest ich co miesiąc średnio 1200. Około 80 procent z nich to trasy międzynarodowe.
W jednym z kwartałów podczas pandemii 62 puste samoloty wyleciały z lotniska Luton do Polski. W innym porcie – Heathrow – zarejestrowano 663 prawie puste loty do i z USA.