Ponad 700 nielegalnych migrantów przedostało się w niedzielę łodziami przez kanał La Manche do Wielkiej Brytanii. Agencja AFP zwraca uwagę, że to najwyższa liczba odkąd premierem został Keir Starmer, który obiecał walczy z przemytem ludzi.
Francuskie władze przekazały, że dwóch migrantów poniosło śmierć. Tym samym liczba osób, które od początku roku próbowały przedostać się nielegalnie drogą morską z Francji na Wyspy, wzrosła do 25.
AFP przypomina, że kwestia napływu nielegalnych migrantów była jedną z kluczowych w kampanii przed lipcowymi wyborami w Wielkiej Brytanii. Konserwatyści forsowali wzbudzający kontrowersje pomysł deportacji migrantów do Rwandy, lecz labourzystowski premier Starmer go porzucił. Nowy premier zobowiązał się do rozbicia gangów przemytników ludzi, które za przerzut każdego nielegalnego migranta pobierają nawet kilka tysięcy euro.
Starmer i prezydent Francji Emmanuel Macron wspólnie zobowiązali się do wzmocnienia „współpracy” w radzeniu sobie z gwałtownym wzrostem liczby nielegalnych imigrantów. Według ostatnich raportów, od początku roku do Wielkiej Brytanii przybyły 18 342 takie osoby. Oznacza to wzrost o 13 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.