Awanturą i aresztem zakończyło się świąteczne przyjęcie pracowników rodziny królewskiej.
Jak napisał „The Sun”, 10 grudnia osoby zatrudnione przez brytyjską rodzinę królewską spotkały się na specjalnym przyjęciu, a po jego zakończeniu spora grupa poszła jeszcze do pubu. „The Sun” pisze, że jedna z kobiet po wejściu do pubu zaczęła tłuc szklanki i była agresywna stosunku do pracowników lokalu. Policja została wezwana w związku z niszczeniem mienia i atakiem fizycznym na kierownika baru.
Londyńska policja metropolitalna wydała oświadczenie, w którym podsumowała swoją interwencję. „We wtorek 10 grudnia o godzinie 21:21 funkcjonariusze zostali wezwani do baru przy Victoria Street, w związku ze zgłoszeniem dotyczącym osoby, która rozbijała naczynia i próbowała zaatakować pracownika baru”. Kobieta spędziła noc w areszcie. Zatrzymana została za napaść, uszkodzenie mienia i zakłócanie porządku publicznego. Dostała mandat za zakłócanie porządku.
Służby prasowe Pałacu Buckingham napisały, że członkowie rodziny królewskiej są „świadomi incydentu z udziałem wielu członków personelu” i „przeprowadzone zostanie rygorystyczne postępowanie dyscyplinarne”. Podkreślali jednocześnie, że doszło do niego poza miejscem pracy.
Foto: Shutterstock
