Wygląda na to, że idzie kres czegoś, z czym żyjemy od dwóch lat. Liczby zakażeń, hospitalizacji oraz to ile osób umarło na Covid mają nie być już podawane Brytyjczykom. Jedna z gazet dotarła do nieoficjalnych informacji z otoczenia premiera, który ma planować zakończenie podawania codziennych statystyk.
Boris Johnson planuje zakończyć codzienne podawanie informacji dotyczące zakażeń i śmierci na Covid- 19 – podaje gazeta Evening Standard.
Ma to być w ramach czegoś, co gazeta nazywa brytyjskim „uczeniem się życia” z wirusem. Jak zauważają dziennikarze codzienne aktualizacje pokazujące najnowsze przypadki i zgony na Covid stały się już częścią rutyny życia w pandemii, w założeniu miały umożliwiać ludziom dostęp do najnowszych informacji. Jednak politycy skupieni wokół Downing Street uważają, że podawanie tych statystyk tworzy czynnik strachu w Wielkiej Brytanii. Jak donosi Standard – koniec podawania liczb “covidowych” powinien nastąpić w kwietniu. Źródło w Whitehall, na które powołuje się Evening Standard twierdzi, że „Premier wyznaczył ołówkiem Wielkanoc jako ostatnią datę, do której codzienne statystyki Covid będą publikowane”. Inny informator miał natomiast stwierdzić, że Johnson może zdecydować o tym nawet wcześniej jeśli utrzymają się dotychczasowe pozytywne trendy.