Dopłaty do rachunków za ogrzewanie w sezonie grzewczym są obecnie przedmiotem rozważań rządu Wielkiej Brytanii. Jest to kolejny pomysł, po obniżce, lub likwidacji podatku Vat na zmniejszenie „presji” na budżety domowe.
200 funtów dopłaty – to kolejny z pomysłów, który krąży w brytyjskiej prasie odnośnie pomocy obywatelom zjednoczonego królestwa w pokryciu rosnących rachunków za energię. Dopłata miałaby trafiać do operatorów energetycznych i dotyczyć tylko najbardziej potrzebujących wsparcia konsumentów. Pieniądze ze skarbu państwa miały być pożyczka dla firm, która zostanie spłacona przez nie po tym jak ustaną podwyżki. Eksperci szacują, że będzie to w 2025 roku. Z danych ONS wynika, że ponad 60{88cb31aa0e7d416b45837540bc6998432851a10905f5e339990238b5da072b9e} Brytyjczyków odczuwa już dużą presję rachunków za ogrzewanie na ich budżet. Co trzecie gospodarstwo domowe przykręca ogrzewanie, bo nie jest w stanie ponieść wyższych kosztów. Wstępne szacunki zakładają, że pożyczka z kasy państwowej dla firm energetycznych może pochłonąć 6 miliardów funtów. Najnowsze ogłoszenie Ofgemu w sprawie cen od kwietnia nastąpi w przyszłym tygodniu – z nieoficjalnych informacji wynika że maksymalny poziom cen zostanie podniesiony o 50{88cb31aa0e7d416b45837540bc6998432851a10905f5e339990238b5da072b9e} do niespełna 2 tysięcy funtów rocznie.