Nowe stawki mandatów mają przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Polacy nagminnie łamią dozwolona prędkość. Nowe stawki mandatów za zbyt szybką jazdę mogą jednak spowodować, że kierowcy zdejmą nogę z gazu.
Przekroczenie do 10 km/h – 50 zł.
O 11–15 km/h – 100 zł.
O 16–20 km/h – 200 zł.
O 21–25 km/h – 300 zł.
O 26–30 km/h – 400 zł.
O 31–40 km/h – 800 zł.
O 41–50 km/h – 1 tys. zł.
O 51–60 km/h – 1,5 tys. zł.
O 61–70 km/h – 2 tys. zł.
O 71 km/h i więcej – 2,5 tys. zł.
Co więcej, jeśli kierowca drugi raz w ciągu dwóch lat zostanie przyłapany na przekroczeniu prędkości większym niż 30 km/h, jego mandat zostanie podwojony. Wyprzedzanie przez kierującego w miejscu niedozwolonym od teraz będzie kosztowało 1 tys. zł.
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu i wyprzedzanie na przejściach dla pieszych – mandat w takiej sytuacji będzie wynosił 1,5 tys. zł, a jeśli kierowca popełni to przewinienie drugi raz, stawka wzrośnie do 3 tys. zł.
Za zatrzymanie się na “kopercie” dla osób niepełnosprawnych kierowca dostanie mandat w wysokości 1,2 tys. zł.
Inne wykroczenia:
Niezachowanie przez kierującego pojazdem wymaganego odstępu za poprzedzającym pojazdem poza obszarem zabudowanym w tunelu o długości przekraczającej 500 m – 300-500 zł.
Zawracanie w warunkach, w których mogłoby to zagrażać bezpieczeństwu ruchu lub ruch ten utrudnić 200-400 zł.
Naruszenie przez kierującego rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego, korzystającego z chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów i pieszych, obowiązku poruszania się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, ustąpienia pierwszeństwa pieszemu lub nieutrudnienia ruchu pieszemu – 300 zł.
Niezachowanie przez kierującego pojazdem wymaganego minimalnego odstępu między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu – 300−500 zł.
Używanie pojazdu na obszarze zabudowanym w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem – nie więcej niż 300 zł
Za jedno wykroczenie kierowca będzie mógł zapłacić maksymalnie 5 tys. zł, a w przypadku zbiegu wykroczeń suma nie będzie wyższa niż 6 tys. zł.