You are currently viewing Płace rosną wolniej niż inflacja

Płace rosną wolniej niż inflacja

  • Post author:
Udostępnij:

Płace w Wielkiej Brytanii poszły w górę o 6,5 proc., ale inflacja rosła dużo szybciej. Stopa życiowa spadła o niecałe 3 proc.
Najwięcej Polaków zatrudnionych jest w handlu i tu płace rosły prawie równo z średnią krajową. Najgorzej wygląda inny  sektor, w którym pracuje wielu naszych rodaków, czyli hotelarstwo i restauracje, gdzie wynagrodzenia szły w górę o zaledwie 2,5 proc. rdr.
Mediana płac w Wielkiej Brytanii wzrosła w lipcu o 6,5 proc. – wynika z danych Biura Statystyk Narodowych (ONS). Byłoby to dużo, gdyby nie inflacja. Ta według wstępnych danych wzrosła w czerwcu do 9,4 proc. rok do roku, co jest rekordem 40-letnim. Na podstawie tych danych można oszacować, że za przeciętną pensję da się na Wyspach kupić o około 2,7 proc. mniej niż rok temu, jeśli inflacja utrzymała się w lipcu na tym samym poziomie co w czerwcu. Środkowa płaca miesięczna wynosiła w lipcu br. 2108 funtów.

Reklama

Ale w sektorach, w których pracuje większość emigrantów z Polski dynamika płac była niższa od średniej. Według badań Obserwatorium Migracyjnego Uniwersytetu w Oksfordzie ze stycznia br. imigranci z ósemki krajów, które wstępowały do Unii w 2004 r., czyli w przeważającym stopniu imigrantów z Polski, najczęściej znajdowali pracę w: handlu detalicznym (17 proc. imigrantów), produkcji (16 proc.), hotelach i restauracjach (11 proc.), opiece zdrowotnej i społecznej (9 proc.) oraz transporcie i magazynowaniu (8 proc.).

W hotelach i restauracjach pensje rosły o zaledwie 2,5 proc. rdr, w produkcji o 6,2 proc., w opiece społecznej o 6,1 proc., w opiece zdrowotnej o 6,4 proc., w handlu o 6,7 proc. i tylko w transporcie i magazynowaniu wyraźnie przekroczyły przeciętny wzrost z dynamiką 6,9 proc. Przeciętna płaca w sektorze restauracyjno-hotelarskim była najniższa i mediana wynosiła w lipcu 1101 funtów miesięcznie, czyli nieco ponad połowę średniej krajowej (2108 funtów). W handlu zarobki wynosiły przeciętnie 1663 funtów, w opiece zdrowotnej i społecznej 2016 funtów. Najlepiej z “polskich sektorów” zarabiało się przy produkcji – 2542 funtów. Najwyższe zarobki dotyczyły sektora finansowego – mediana 3470 funtów miesięcznie. W tym sektorze pracowało zaledwie 2 proc. imigrantów do Wielkiej Brytanii.
Choć sektor hotelarsko-restauracyjny nie odznaczał się nie tylko wysokimi zarobkami, ale i roczną dynamiką płac, to zatrudnienie rosło tam najszybciej. Wzrosło rok do roku o aż 140 tys. osób, co wiązało się z odmrażaniam działalności po lockdownach. Ostro rosło też zatrudnienie w opiece zdrowotnej i socjalnej – o 61 tys. osób. Spadło natomiast zatrudnienie w budownictwie o prawie 5 tys. osób. W tej branży pracuje 6 proc. polskich imigrantów.

Reklama

Udostępnij: