Rosja rozpoczęła w nocy operację wojskową na Ukrainie. W Kijowie trwają naloty, wyją syreny, mieszkańcy uciekają z ukraińskiej stolicy.
Wcześniej liderzy dwóch separatystycznych regionów we wschodniej Ukrainie poprosili prezydenta Rosji Władimira Putina o pomoc “w odparciu ukraińskiej armii” – podała w środę wieczorem agencja Interfax. Około godz. 4 w nocy czasu polskiego Putin zapowiedział rozpoczęcie operacji wojskowej.
Pojawiają się doniesienia o wybuchach w kolejnych miastach, m.in. w Charkowie oraz stolicy Ukrainy, czyli Kijowie.