Wielka Brytania odesłała pierwszego nielegalnego imigranta do Rwandy, zgodnie z umową o deportacji zawartą z tym krajem – ujawnił we wtorek wieczorem dziennik “The Sun”.
Chodzi o jedną osobę – mężczyznę mającego obywatelstwo jednego z krajów afrykańskich, który po odrzuceniu pod koniec zeszłego roku jego wniosku azylowego dobrowolnie zgodził się na odesłanie go do Rwandy. Został wysłany do tego kraju rejsowymi liniami lotniczymi, a lot odbył się w poniedziałek wieczorem.
W połowie marca brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych potwierdziło, że zawarło z Rwandą dodatkową umowę o dobrowolnych relokacjach, która jest uzupełnieniem tej o przymusowych deportacjach nielegalnych imigrantów. Program dobrowolnych przesiedleń do Rwandy jest skierowany do tych nielegalnych imigrantów, którzy nie uzyskali azylu, ale twierdzą, że nie mogą wrócić do kraju pochodzenia.
Każdy, kto zdecyduje się na dobrowolną relokację do Rwandy, otrzyma taki sam pakiet wsparcia, jaki uzgodniono dla osób objętych przymusowymi deportacjami. W ciągu pięciu lat będą otrzymywać od władz Rwandy zakwaterowanie i pomoc w integracji, aby mogły podjąć naukę bądź pracę. Koszty tego wsparcia pokrywa Wielka Brytania.
Zawarta w kwietniu 2022 roku umowa z Rwandą o przymusowych deportacjach imigrantów ma być w zamierzeniu brytyjskiego rządu jednym ze sposobów zniechęcania kolejnych osób do podejmowania prób nielegalnego przedostawania się do Wielkiej Brytanii. Zgodnie z umową do Rwandy mogliby być wysyłani wszyscy nielegalni imigranci, niezależnie od ich obywatelstwa. Tam będą rozpatrywane ich wnioski o azyl i jeśli mieliby podstawy, otrzymywaliby go – ale w Rwandzie, a nie w Wielkiej Brytanii.
Z tytułu umowy brytyjski rząd już zapłacił Rwandzie 220 mln funtów, a na ten rok zaplanowana jest kolejna transza w wysokości 50 mln, jednak loty deportacyjne nie mogły ruszyć z powodu odwołań składanych przez prawników imigrantów, interwencji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz obiekcji brytyjskiego Sądu Najwyższego.
Premier Rishi Sunak zapowiadał niedawno, że deportacje do Rwandy ruszą w ciągu 10-12 tygodni. Zastrzegł przy tym, że nie chodzi o jeden symboliczny lot, lecz chce, by nielegalni imigranci przez całe lato byli tam regularnie wysyłani, gdyż tylko w ten sposób ustawa będzie faktycznie zniechęcać do nielegalnych przepraw.