Jutro przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Według sondaży laburzyści są na jak najlepszej drodze, aby po latach powrócić do władzy.
Sondaże jednoznacznie wskazują na wyraźną wygraną kierowanej przez Keira Starmera Partii Pracy, która po 14 latach może odebrać władzę Konserwatystom. Ich zwycięstwo oznaczałoby także koniec rządów Rishiego Sunaka, który na czele brytyjskiego gabinetu stoi od 25 października 2022 r.
Od objęcia władzy przez Partię Konserwatywną Wielką Brytanią rządziło pięcioro premierów: David Cameron (2010-2016), Theresa May (2016-2019), Boris Johnson (2019-2022), Liz Truss (2022) i wspomniany Rishi Sunak (2022-2024). Podczas rządów torysów doszło też do zmiany głowy państwa: zmarła królowa Elżbieta II, a władzę objął jej syn książę Karol, który stał się tym samym królem Karolem III.
Według badania sondażowni Survation laburzyści mają szansę na rekordową liczbę miejsc w 650-osobowej Izbie Gmin: aż 484. Byłby to najlepszy wynik w historii – lepszy niż partia osiągnęła w 1997 r., gdy pod kierownictwem Tony’ego Blaira odniosła pamiętne, miażdżące zwycięstwo, zdobywając 418 mandatów. Partia Konserwatywna, która rządziła Wielką Brytanią przez ostatnie 14 lat, według tej samej sondażowni zdobędzie tylko 64 mandaty. Byłby to najgorszy wynik torysów od powstania partii w 1834 r. Skrajnie prawicowa partia Reform UK byłego europosła Nigela Farage’a ma szansę na 7 mandatów, wynika z sondażu Survation.
Lokale wyborcze będą otwarte jutro (4 lipca) od 7:00 do 22:00 czasu lokalnego (8:00-23:00 czasu polskiego). Brytyjczycy mogą głosować w lokalach wyborczych lub korespondencyjnie, jeśli na przykład znajdują się za granicą i uprzednio złożyli stosowny wniosek.
