Branża turystyczna apeluje o usunięcie obowiązków testowania podróżnych przed przybyciem do Wielkiej Brytanii.
Przedstawiciele biur podróży oraz linii lotniczych skarżą się, że wprowadzone pod koniec roku obowiązki dla osób przybywających na teren UK mocno wyhamowały i tak słaby ruch turystyczny. Dodatkowym argumentem jest ten, który mówi o niewielkim wpływie na poziom zakażeń w Wielkiej Brytanii.
Obecnie dominującym wariantem wykrywanym w UK jest Omikron, a to właśnie roznoszenie się tej mutacji miało być zahamowane przez obowiązki testowania się przybywających na wyspy. Skoro uszczelnianie granicy przed wirusem nie zadziałało, to powinno być zdjęte – uważają przedstawiciele branży turystycznej.
Według informacji BBC premier ma wziąć pod uwagę te apele i zastanowić się, czy nie usunąć obowiązków związanych z testowaniem się na 48 godzin przed przekroczeniem brytyjskiej granicy oraz kosztowny obowiązkowy test PCR do dwóch dni od przybycia na teren UK.
