Polacy koczują na lotnisku Luton

  • Post author:
Udostępnij:

140 Polaków koczuje od wczoraj na lotnisku w Luton. Z najnowszych informacji, do których dotarliśmy, wynika, że pracownicy ambasady są już na lotnisku Luton i ustalają z pasażerami możliwości wyjścia z tej trudnej sytuacji.

Reklama
Reklama
Wizz Air, którego samoloty odwołano wczoraj ze względu na upał, nie ma wolnych miejsc w samolotach które odlatują obecnie zgodnie z rozkładem. Jak dowiedzieliśmy się na infolinii, pierwsze wolne miejsca będą w przyszłym tygodniu.
Niestety losem pasażerów nie interesuje się ani lotnisko, które  jest odpowiedzialne za odwołanie lotów, ani linie Wizz Air – powiedziała nam pani Kinga, która od wczoraj próbuje wrócić do Polski po urlopie w Anglii.
Jak zapewnił nas konsul Mateusz Stąsiek, polska placówka robi wszystko, co możliwe, aby pomóc w tej sprawie. Nad ranem konsul osobiście odwiedził pasażerów, którzy nie wylecieli do Polski, od rana trwały próby komunikacji z przewoźnikiem. Jak zapewnia konsul,  każdy z pasażerów, którzy z Anglii muszą wrócić do kraju, dostanie pomoc.  Na tę chwilę nie ma jednak możliwości wysłania ich samolotem, rozważane są inne możliwości przetransportowania ludzi do kraju. Z nieoficjalnych informacji jakie posiadamy wiadomo też, że w sprawę zaangażowany jest już MSZ w Warszawie.
Skontaktowaliśmy się  z liniami Wizz Air, ale jak dotąd nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego stanowiska w tej sprawie – nie ma wciąż odpowiedzi, czy uda się podstawić samolot dla tych, którzy przez upał i uszkodzenie płyty lotniska nie mogą opuścić Anglii.
Jak poinformował Wizz Air, Polacy mogą złożyć żądanie zwrotu pieniędzy za niewykorzystany bilet na lotnisku i szukać lotów na własną rękę w samolotach innych przewoźników, albo z innych portów lotniczych. Przysługuje im również odszkodowanie po które mogą wystąpić elektronicznie na stronie przewoźnika.

Udostępnij: