Barbara Kaczmarowska Hamilton to polska portrecistka, która od kilkudziesięciu lat mieszka i tworzy w Londynie. Teraz wykonała jubileuszowy portret królowej Elżbiety II.
Młodziutka Barbara Kaczmarowska przyjechała do przyjaciół do Londynu i już w nim pozostała. Wyszła za mąż za Szkota, Iana Hamiltona, z którym ma 2 synów – Feliksa i Maksymiliana. Na przestrzeni lat artystka wykonała liczne portrety znanych osób. Z polskiego środowiska w Londynie byli to, między innymi, książę Sapieha, Maria Sapieżyna, książę Eugeniusz Lubomirski, ambasador Edward Raczyński, Irena Anders. Trudno zliczyć.
Poprzez malarstwo artystka dotarła do brytyjskiej arystokracji. Dziś mówi się o niej, że jest „nieoficjalną portrecistką angielskiej rodziny królewskiej”, bo wśród malowanych przez nią osób byli liczni Windsorowie. Pierwszą portretowaną osobą z rodziny królewskiej był książę Michael. Obraz spodobał się na tyle, że pojawiły się następne zamówienia. Tym dotychczas najważniejszym (i najbardziej ulubionym, jak często podkreśla malarka) był portret królowej matki. Artystka poznała królową na zamku Castle of Mey w Caithness, na północy Szkocji. Po sąsiedzku znajdowała się posiadłość siostry jej męża i stąd ta znajomość. Królowa w trakcie wykonywania portretu miała wtedy 101 lat. Obraz wisi teraz w Instytucie Sikorskiego w Londynie.
Artystka malowała też księcia Kentu, księżniczkę Annę, książną Yorku (Fergie) wraz z córkami. Lista portretów jest naprawdę długa, więcej można przeczytać na stronie internetowej https://basiahamilton.com.
Z okazji Platynowego Jubileuszu Barbara Hamilton miała zaszczyt, by być zaproszoną na Zamek w Windsorze, by namalować królową Elżbietę II. 70-lecie panowania królowej jest obchodzone na Wyspach bardzo uroczyście i trawa całe 4 dni. W końcu 96-letnia Elżbieta II jest najdłużej panującym monarchą w historii Wielkiej Brytanii. Wstąpiła na tron w lutym 1952 roku po śmierci swojego ojca, Jerzego VI. Została koronowana 2 czerwca 1953 roku, dokładnie 70 lat temu.
Barbara Hamilton została przyjęta bardzo serdecznie na zamku w Windsorze. Garderobiana zaprezentowała jej liczne suknie królowej wraz z dodatkami, między innymi słynnymi broszkami. Barbara wybrała przepiękną różową suknię, w której królowa prezentowała się wspaniale.
Królowa okazała się osobą niezwykle ciepłą, pogodną i… rozmowną. Rozmowa dotyczyła głównie sztuki. Królowej było miło, że maluje ją polska artystka. Rodzice księcia Kentu (ojciec księcia Kentu i ojciec królowej byli braćmi) do swojego majątku w Coppins w Iver w hrabstwie Buckinghamshire przyjęli po wojnie rodzinę Koziełł-Poklewski. To był początek wielkiej przyjaźni obydwu rodzin. Najbliższym przyjacielem księcia stał się Wincenty, z którym praktycznie razem się wychowali. Od tego czasu datuje się wielka sympatia nie tylko księcia, ale całej rodziny królewskiej, do Polski i Polaków. Książę Kentu jest patronem Ogniska Polskiego i Balu Polskiego, a sama królowa gościła w Ognisku Polskim w Londynie (przy wejściu do dziś można zobaczyć fotografie upamiętniające to wydarzenie).
Barbara Hamilton portret dokończyła w swoim londyńskim studio na South Kensington. Królowa zobaczyła już gotowy portret na zdjęciu i zażyczyła sobie, by wisiał u niej na zamku w Windsorze. Ogromnie jej się spodobał. Trafił na zamek dokładnie na Platynowy Jubileusz królowej.
Maria Byczynski
Zdjęcia: British Poles