Za nami najbardziej suchy lipiec w Anglii od lat 30. ubiegłego wieku.
Brytyjski urząd meteorologiczny Met Office przedstawił w poniedziałek wstępne dane klimatyczne na temat tegorocznego lipca. Wynika z nich, że w Anglii był on najsuchszy od 1935 roku. Zanotowano zaledwie 35 procent średniej miesięcznej sumy opadów. 13 hrabstw w południowej i wschodniej części Anglii odnotowało natomiast swój najsuchszy lipiec, odkąd prowadzone są pomiary. Na południu Anglii w ciągu zeszłego miesiąca zarejestrowano tylko 17 proc. średniej miesięcznej sumy opadów (10,5 litrów wody na metr kwadratowy). Poprzedni rekord pochodzi z 1911 roku i wynosi 10,9 l/mkw.
Na całym obszarze Wielkiej Brytanii spadło tylko 56 proc. (46,3 l/mkw.) tego, co pada zwykle przez cały miesiąc. Dane te czynią więc lipiec tego roku najbardziej suchym od 1999 roku, kiedy zanotowano 46,1 l/mkw.
Lipiec 2022 przeszedł do historii Wielkiej Brytanii jako ten, w którym po raz pierwszy w historii pomiarów temperatura przekroczyła 40 st. C, tym samym ustanawiając nowy rekord ciepła dla Zjednoczonego Królestwa. 19 lipca w Coningsby w hrabstwie Lincolnshire odnotowano 40,3 st. C. W Walii w Hawarden padło rekordowe 37,1 st. C, a w Szkocji w Charterhall zmierzono rekordową wartość 34,8 st. C.
Jak pisze Met Office, średnia temperatura w lipcu w Wielkiej Brytanii wyniosła 16,6 st. C, czyli była o 1,3 st. C wyższa od średniej dla tego miesiąca. Był to piąty najcieplejszy lipiec w historii pomiarów.
