You are currently viewing Jak żyć 100 lat? Sposoby na długie życie

Jak żyć 100 lat? Sposoby na długie życie

  • Post author:
Udostępnij:

Co łączy japońską Okinawę, włoską Sardynię, grecką Ikarię, półwysep Nicoya w Kostaryce i kalifornijskie miasto Loma Linda? Ich mieszkańcy regularnie dożywają w dobrym zdrowiu stu i więcej lat i uważają się za bardzo szczęśliwych. Odpowiadają na pytanie: jak żyć 100 lat?

Reklama

Fenomenem niebieskich stref (regionów znanych z długowieczności) wiele lat temu zajął się amerykański dziennikarz Dan Buettner. Na podstawie jego badań powstał nie tylko serial dokumentalny, ale także udane próby implementacji tych doświadczeń w kilku amerykańskich miejscowościach.

Niebieskich stref pozornie nic nie łączy. Leżą w zupełnie innych rejonach świata, w krajach o różnym poziomie cywilizacyjnym, a ich mieszkańcy żyją na zróżnicowanym poziomie zamożności. Krajów tych nie łączy też wspólna religia czy kultura. Jedynym łącznikiem są wysokie statystyki długowieczności. Badacze wielokrotnie odwiedzali te miejsca a z rozmów z najstarszymi mieszkańcami wyłoniła się uniwersalna recepta na długie i szczęśliwe życie.

Muszę jednak rozczarować tych, którzy oczekują magicznych podpowiedzi. Zalecenia są bardzo proste i powszechnie znane. Trzeba je tylko… konsekwentnie stosować.

1. Zdrowa dieta
Mieszkańcy Okinawy mają jedną żelazną zasadę związaną z jedzeniem – nigdy nie wstają od stołu najedzeni i nie objadają się na noc. Poza tym przyrządzają posiłki z sezonowych produktów, przede wszystkim lokalnych, m.in. wykorzystując specjalną, rosnącą tylko tam odmianę ziemniaków. Kostarykańczycy budują swój system jedzenia na „diecie trzech sióstr”, której bazą są rośliny strączkowe. Mieszkańcy Sardynii nie stronią od lokalnego czerwonego wina Cannonau.

Wszyscy jedzą niewiele mięsa zwierzęcego z wypasanych u siebie kóz i owiec i ryby z lokalnych połowów. Do tego oczywiście miejscowa oliwa i zioła. Jeśli chleb, to zazwyczaj pełnoziarnisty i wypiekany według tradycyjnych receptur. Wszystkie te sposoby są doskonale znane i polecane nam w diecie śródziemnomorskiej. Niestety, także w niebieskich strefach zdrowe jedzenie coraz częściej wypierane jest przez fast foody i żywność wysoko przetworzoną. Lekarze z niebieskich stref alarmują, że odżywiające się tak młodsze pokolenia zapadają na choroby cywilizacyjne typowe dla reszty świata.

2. Aktywność
Tym, co łączy mieszkańców „blue zones” jest ich aktywność. Stulatkowie oczywiście nie biegają już w maratonach, ale każdego dnia wykonują stały, umiarkowany wysiłek. Seniorzy japońscy czy włoscy nie ćwiczą jednak regularnie, ich sposobem na ruch jest codzienna praca. Zazwyczaj są to być nieobciążające obowiązki w ogrodzie i w domu, wymagające ruchu hobby, czy wykonywanie prostych zajęć zarobkowych. 100-letni bohater z Kostaryki, który dosiadał konia sprawniej niż niejeden sześćdziesięciolatek, mówił przed kamerą, że w jego życiu farmera nie było ani jednego dnia, kiedy nie miałby do zrobienia czegoś w gospodarstwie.

Także japońscy staruszkowie z zamiłowaniem opiekowali się kawałkiem własnego ogródka, natomiast stuletnie nestorki sardyńskich rodzin krzątały się przy pracach domowych, wspierając młodsze kobiety w gotowaniu czy pieczeniu. Warto zauważyć, że aktywnemu trybowi życia w każdym z omawianych miejsc sprzyja ukształtowanie terenu – górzyste lub pofałdowane. W takich warunkach nawet wykonywanie domowych czynności wiąże się z większym wydatkowaniem energii.

3. Życie w zgodzie z sobą
Wśród recept na długie życie stulatkowie wymieniali życie bez budzika. Oczywiście tak sędziwi ludzie naturalnie mogą pozwolić sobie na rozpoczynanie dnia zgodnie z własnym rytmem. Wszyscy jednak zauważali, że ich jest idealnie dopasowany do indywidualnych potrzeb plan dnia opiera się na dostatecznie długim odpoczynku nocnym i wczesnym wstawaniu – na długo przed budzikiem. Poranne godziny były u nich zazwyczaj czasem na rozruch, modlitwę czy zajmowanie się swoim hobby. Zdecydowanie unikano też przedłużających się stanów stresu i nerwowości.

4. Poczucie bycia potrzebnym
Aktywność mieszkańców niebieskich stref nie jest zwykłą krzątaniną. Duży nacisk kładzie się na to, by była celowa, służyła społeczności i wspierała inne działania, bo tylko wtedy daje satysfakcję. Na poczuciu bycia potrzebnym zbudowana jest aktywność amerykańskiego Loma Linda. Mieszkańcy tego miasta od wczesnego dzieciństwa wpajają dzieciom kulturę wolontariatu, z tego nurtu nie wyłączają się nawet najbardziej sędziwi mieszkańcy, a dzięki przychylnej atmosferze i wsparciu otoczenia mogą dobierać działania, które są w stanie realizować.

5. Dbanie o relacje z innymi
Wkażdej z niebieskich stref stulatkowie żyją w społecznościach. Na Ikarii czy Sardynii, gdzie udaje się jeszcze jednoczyć wielopokoleniowe rodziny, ranga nestorów rodu jest bardzo duża. Otoczeni szacunkiem pomagają podtrzymywać relacje i dzięki temu pielęgnują poczucie bycia potrzebnym. Tam, gdzie idea wielopokoleniowej rodziny nie jest silna, choćby w amerykańskiej Kalifornii, wsparciem dla nestorów są grupy rówieśnicze i przyjacielskie skupione wokół wspólnych działań czy zainteresowań.

6. Pielęgnowanie przyjemności
Słynne włoskie „dolce vita” w doskonały sposób wpisuje się w rytm życia stuletnich mieszkańców Sardynii. Pełne śmiechu i żartów spotkania przy winie i oliwie, radość z małych przyjemności, zainteresowanie sprawami najbliższych i uczestniczenie w ich życiu są doskonałym lekarstwem na samotność.

Wśród czynników przedłużających życie wymieniano także znalezienie misji – dbanie o to, by życie od narodzin do śmierci miało cel i sens. Choć oczywiście na każdym etapie życia znaczenie będą miały inne sprawy, mniejsze i większe, trzeba szukać celu nawet w najmniejszych i najbardziej błahych zadaniach. Szczególnie widać to na Kostaryce, gdzie funkcjonuje specjalne określenie tego stanu: „Plan de vida”.

7. Ograniczanie potrzeb
Na system wartości i nawyki mieszkańców niebieskich stref duży wpływ mają miejsca w których żyją. Zarówno Okinawa, jak i grecka Ikaria, przez wieki były izolowane od świata. Rosną tam ciągle endemiczne rośliny, pija się herbatę z miejscowych ziół, których nie ma w innych rejonach. Choć zazwyczaj ludzie ci żyją w bajkowych krajobrazach, doświadczają jednak ekstremalnych upałów, suszy, wiatrów. Wszystko to sprawia, że ich styl życia nie stawia bogactwa i posiadania w czołówce potrzeb. Zazwyczaj żyją prosto, wykonując większość codziennych czynności tradycyjnymi metodami, bez używania nowoczesnych rozwiązań technicznych. Minimalizm i umiar w codziennym życiu są najbardziej uniwersalnym i oczekiwanym stylem życia.

Z rozmów ze stulatkami wyłania się jeszcze jedna uniwersalna zasada mająca wpływ na jakość ich życia – wszyscy w coś wierzą. Czy będzie to katolicyzm czy buddyzm, każdy z wypowiadających się kładł nacisk na pielęgnowanie swojej sfery duchowej i budowanie świata w oparciu o wartości. Wiara i jej reguły są dla nich drogowskazem na drodze umiarkowanego życia.

Lifestyle.newseria.pl

Reklama

Udostępnij: