Metropolitan Police nie postawi zarzutów kierowcy samochodu, który wjechał w nożownika z Maida Vale w zachodnim Londynie
Kierowca, który użył swojego samochodu, żeby przejechać napastnika atakującego nożem swoją byłą partnerkę – nie będzie miał postawionych zarzutów. 26 latek który widząc jak rankiem 24 stycznia, że mężczyzna zadaje ciosy nożem kobiecie i grozi świadkom, którzy ruszyli na pomoc postanowił wjechać w napastnika. został potem aresztowany i zwolniony za kaucją – wstępnie miał mieć postawiony zarzut zabójstwa. Jednak jak podała policja metropolitarna – po przesłuchaniu świadków i wzięciu pod uwagę wszystkich okoliczności został zwolniony bez stawiania zarzutów. Będzie miał w sprawie status świadka. Przypomnijmy, że dramat rozegrał się 24 stycznia w zachodnim Londynie. Jak się okazało były mąż ofiary, który mial zakaz sądowy zbliżania się do byłej żony i był poszukiwany przez policję zaatakował ją nożem. Kobieta zmarła w wyniku ran kłutych, a napastnik zginął od potrącenia autem. W sprawie uwolnienia kierowcy od zarzutów dziesiątki tysięcy ludzi podpisało petycję.
