Po ślubie zabił żonę. Ciało ukrył w walizce

Przed brytyjskim sądem w Bradford ruszyły przesłuchania w głośnej i makabrycznej sprawie. Oskarżonym jest 45-letni Thomas Nutt, który przyznał się do zabicia 52-letniej Dawn Walker. Nutt zabił Walker tuż po tym, jak wzięli ślub; ciało kobiety ukrył w walizce.

Reklama

Tragedia rozegrała się pod koniec października zeszłego roku w miejscowości Lightcliffe pod Leeds. Para ledwo się pobrała. Tuż po ślubie kobieta jednak zniknęła, a zaangażowana w poszukiwania lokalna policja dokonała strasznego odkrycia. Jak się okazało 45-latek najpierw zamordował swoją świeżo poślubioną żonę, a następnie ukrył jej ciało w walizce, którą znaleziono w pobliżu domu, w którym przyszły kat mieszkał ze swoją ofiarą. Według ustaleń śledczych, do zbrodni doszło pomiędzy 27 a 31 października zeszłego roku.

W poniedziałek 25 lipca przed sądem w Bradford ruszył proces Nutta. Według przewidywań potrwać ma 10 dni. W trakcie procesu świadkowie zeznali, że ostatni raz Dawn Walker była widziana w noc poślubną. Czwartego dnia po ślubie Thomas Nutt zadzwonił na policję i zgłosił zaginięcie żony. Pozorował poszukiwania rzekomo zaginionej żony jeżdżąc z jej córką po okolicy.

Wkrótce później mężczyzna przyznał się do dokonanej zbrodni i wskazał miejsce ukrycia zwłok, które uprzednio wyniósł z domu. Zeznał, że tuż po ślubie spędził z Walker kilka dni w przyczepie kempingowej. Pomiędzy małżonkami miało dojść do kłótni. Walker miała zażądać rozwodu oraz wypomnieć Nuttowi wyrok z przeszłości za napaść i gwałt. Wtedy miało dojść do rękoczynów. Nutt przyznał, że zabił, ale twierdzi, że zrobił to nieumyślnie.

Reklama