22- letnia Maja Mańkowska zdobyła tegoroczny tytuł Miss Polski UK i Ireland. Finał konkursu odbył się w październiku w Klubie Orła Białego.
Zdradź nam trochę informacji o sobie.
Mam 22 lata. Pochodzę z Gdańska, aktualnie mieszkam w Diss. Do Anglii przyjechałam w wieku pięciu lat, z moją mamą. W UK pracuję dla firmy CVS Logistics i równocześnie studiuję logistykę. Interesuję się bardzo przyrodą i podróżowaniem.
Skąd dowiedziałaś się o konkursie? Czy to pierwsza taka rywalizacja, w której brałaś udział?
Dowiedziałam się o konkursie Miss Polski UK I Ireland od mojej fryzjerki, która od kilku lat już stylizuje włosy przyszłym Miss. Tak, to była moja pierwsza rywalizacja w takim konkursie. Jednakże w mojej ocenie była to zdrowa rywalizacja pomiędzy wszystkimi finalistkami, więc przyjemnie było spędzać z nimi czas.
Jak na Twoje zwycięstwo zareagowali najbliżsi: rodzina, chłopak, znajomi?
Na moje zwycięstwo wszyscy zareagowali pozytywnie. Niestety moja rodzina nie mogła dotrzeć na gale finałową, ale miałam małą niespodziankę jak wróciłam do domu następnego dnia. Moja mama, tata i koleżanka zorganizowali mi powitanie z tortem i balonami, i zaprosili moją najbliższą rodzinę i znajomych z Anglii. Na samo wejście grała piosenka z mojej koronacji „Jedna na milion”; bardzo się wzruszyłam , gdy weszłam do domu i zobaczyłam ich wszystkich.
Co sądzisz o samym konkursie – jego przebiegu, organizacji, konkurentkach? Jaka panowała atmosfera w kulisach tego wydarzenia?
Konkurs był fantastycznym przeżyciem, bardzo się cieszę, że zdecydowałam się wziąć udział. Wszystko było bardzo dobrze zorganizowane, organizator pan Paweł zadbał o wszystko na próbach i na gali. Łukasz też był fantastyczny, wspaniała choreografia, którą widzieliście podczas show, to jego dzieło. Dużą pomocą służyła nam Sandra, która przygotowała nas na to, co będzie się działo podczas gali. Konkurentki stały się przyjaciółkami, podczas prób (i też poza nimi) pomagałyśmy sobie, żartowałyśmy i stworzyłyśmy niezwykłą więź, której nie potrafię opisać. Wszystkie się bardzo dobrze dogadywałyśmy, dzięki czemu konkurencja stała się zabawą. Atmosfera za kulisami zawsze była przyjemna, czasami było ciężko, gdy na przykład uczyłyśmy się choreografii, ale zawsze dobrze się bawiłyśmy. Wiadomo, trzeba było się skupiać i wkładać dużo ciężkiej pracy, ale było też dużo momentów, w których się wygłupiałyśmy i wszyscy się dobrze bawili. Podczas gali za kulisami panowała nerwowa i ekscytująca atmosfera. Wszystkie byłyśmy bardzo nerwowe przed pierwszym wyjściem, ale potem to się zamieniało w ekscytację. Przez te wszystkie emocje wydawało mi się, że gala trwała bardzo krótko.
Czy będziesz kontynuować tę przygodę i startować i kolejnych konkursach piękności?
Na razie nie mam w planach startować w innych konkurach, chcę nacieszyć się moim osiągnięciem w Miss Polski UK i Ireland. Jedynym konkursem, którym bym się zainteresowała, to Miss Polski.
I czego my możemy Ci życzyć na najbliższy czas?
Powodzenia w nauce i pomyślności w nadchodzącym roku.
