Strajk coraz bardziej daje się we znaki

  • Post author:
Udostępnij:

We wtorek w Wielkiej Brytanii rozpoczął się największy od ponad 30 lat strajk na kolei. Protestującym nie podobają się między innymi planowane przez rząd  reformy. Poważne utrudnienia w podróżowaniu mają potrwać do 26 czerwca włącznie.
Połowa sieci jest zamknięta, Brytyjczycy mogą dziś liczyć ledwie na 20 proc. połączeń. W Szkocji kolej dojeżdża tylko do Glasgow i Edynburga. Dalej na północ dotrzeć się już nie da. Większość połączeń w Walii została odwołana. Przewoźnicy zalecają, by „jeśli to tylko możliwe, zostać w domach”.

Reklama

Kolejarze chcą podwyżek. Ale chcą też zmian w planowanych przekształceniach kolei. Do tego sytuację w Londynie utrudnia  protest pracowników metra. Przystanki autobusowe stolicy przez cały dzień są oblężone. Strajki paraliżują Anglię, Walię i Szkocję. W Irlandii Północnej kolej funkcjonuje normalnie.

Kolejne protesty zaplanowano na czwartek i sobotę. Podróżowanie będzie trudne lub nawet niemożliwe aż do niedzieli włącznie.

Reklama

Udostępnij: