Pies rasy american XL bully pogryzł 10-letnią dziewczynkę. Brytyjska policja zatrzymała w tej sprawie trzy osoby. W Anglii oraz Walii posiadanie takich zwierząt bez odpowiedniego zezwolenia jest zakazane.
W miejscowości Balby w Wielkiej Brytanii 10-letnia dziewczynka została zaatakowana przez psa — poinformowała na swojej stronie internetowej policja hrabstwa South Yorkshire. Dziecko zaatakował pies rasy american XL bully. 10-latka miała odnieść „poważne obrażenia” głowy oraz szyi. Życiu dziecka na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.
W związku ze sprawą aresztowano trzy osoby. To 37-letnia kobieta, którą zatrzymano pod zarzutem posiadania psa rasy zakazanej, niedopilnowania psa i zaniedbywania dziecka. Zatrzymano także dwóch nastolatków w wieku 13 i 15 lat, który nie dopilnowali psa. Zwierzę zostało schwytane, obecnie przebywa w policyjnym schronisku.
Rasa psów XL bully – odmiana amerykańskiej rasy bully – została sprowadzona do Wielkiej Brytanii około 2014 roku. Powstała ona z krzyżówki kilku ras – między innymi amerykańskiego pitbulla teriera. Była to jedna z czterech ras zakazanych, gdy ustawa o niebezpiecznych psach wchodziła na Wyspach w życie w 1991 roku.
Psy rasy American XL Bully powiązano z kilkoma śmiertelnymi atakami psów w Wielkiej Brytanii w 2022 roku. W minionym roku psy te także spowodowały śmierć co najmniej dwóch osób. We wrześniu minionego roku Wielka Brytania poinformowała, że na mocy ustawy o niebezpiecznych psach, zakaże posiadania psów rasy American XL Bully. Decyzja zapadła właśnie po atakach tych psów. Zakaz obowiązuje od 1 lutego tego roku.
Brytyjczycy, którzy nadal chcieli posiadać psy tej rasy, musieli do 31 stycznia złożyć odpowiedni wniosek i uzyskać specjalny certyfikat. W przeciwnym wypadku konieczne było uśpienie zwierzęcia. Policja z hrabstwa South Yorkshire podała w komunikacie, że pies, który zaatakował 10-latkę, nie posiadał certyfikatu.