Na tegoroczny, już 53. Bal Polski, goście i organizatorzy czekali z utęsknieniem. Ponad pół wieku nieprzerwanej tradycji na Wyspach naprawdę zobowiązuje. Goście, którzy bawili się w eleganckich wnętrzach hotelu Intercontinental na Park Lane w Londynie, nie byli zawiedzeni! Bal odbył się tradycyjnie pod patronatem Jego Królewskiej Wysokości Księcia Kentu i Ambasadora Rzeczypospolitej w Londynie, profesora Piotra Wilczka.
O tym, że Bal Polski jest od lat największym i najbardziej prestiżowym wydarzeniem towarzyskim w życiu polonijnym na Wyspach, nie trzeba wspominać. Prawdopodobnie jest to też jednym z najstarszych tego rodzaju wydarzeń na świecie.
Pierwszy bal emigracji, pod patronatem Generała Andersa, odbył się w 24 stycznia 1970 roku w Royal Lancaster Hotel. Okazał się ogromnym sukcesem – bawiło się na nim około 500 osób. Nic dziwnego, że od początku swojego istnienia Bal przyciągał szacownych gości, od wymienionego wcześniej generała Władysława Andersa, poprzez Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, Kazimierza Sabbata, Edwarda Raczyńskiego aż po członków rodziny królewskiej.
Tradycyjnie na Polskim Balu w Londynie uczestniczą setki gości, znakomici artyści i prezenterzy. Bal rozpoczął się punktualnie o godz. 18 tradycyjnym powitaniem gości lampką szampana a następnie Polonezem. O wrażenia artystyczne zadbał tancerze z zespołu Żywiec i Wiwaty, a do tańca grał zespół Music Konfetti Band. Tancerze zapoczątkowali Bal tradycyjnym polonezem, w którym wzięła udział większość gości. Był to jeden z najbarwniejszych momentów wieczoru.
W tym roku został wzniesiony uroczysty toast za króla brytyjskiego przez Edwarda, księcia Kentu oraz za Prezydenta Rzeczpospolitej przez Annę Sochańską, dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w MSZ.
Bal ma również za zadanie promować polską kulturę i historię na Wyspach oraz konsolidować polsko-brytyjskie relacje. Dlatego corocznie “motyw przewodni” Balu jest poświęcony wydarzeniu historycznemu lub ważnej dla polskiej kultury postaci. W zeszłym roku była to Jadwiga Zamoyska.
W poprzednich latach – Stanisław Moniuszko, Adam Mickiewicz, Jan Kiepura, Henryk Sienkiewicz, jak również ważne rocznice np. Bitwy o Monte Cassino. W 2024 roku celebrowani byli to bracia Reszke, a obecnie słynny astronom z Gdańska – Jan Heweliusz.
Wyśmienita kuchnia, eleganckie kreacje tworzą na balu niepowtarzalną atmosferę. Jeśli dodać jeszcze do tego liczne polskie akcenty podkreślające nasze dziedzictwo, to wyjaśnia dlaczego Bal corocznie przyciąga tak olbrzymią ilość gości.
Mottem Balu Polskiego jest „Bawiąc się, wspomagaj potrzebujących” i dlatego parkiet sali balowej przez cały wieczór pełen był roztańczonych gości, prezentujących świetny humor, eleganckie kreacje i wyczucie rytmu. Na 53. Balu głównym beneficjentem zbiórki było Hospicjum im. ks. Eugeniusza Dutkiewicza w Gdańsku.
Prowadzącymi wieczór byli wspaniali konferansjerzy – Dagmara Kowalska i Adam Leja.
Corocznie w trakcie trwania balu odbywają się liczne loterie fantowe, drzewka szczęścia, losowania, dobroczynne aukcje, które budzą niezwykle wiele emocji a cały dochód przeznaczony jest na cele charytatywne. Do historii przeszła już licytacja 2 portretów, które ofiarowała na aukcję w 2018 roku znana londyńska portrecistka Barbara Kaczmarowska Hamilton. W tym roku jej obraz został sprzedany za 15 tysięcy funtów!
Koszulka z autografami polskiej reprezentacji w piłce nożnej osiągnęła cenę 3300 funtów.
Kreacja, którą ofiarował na aukcję znany projektant mody Kuba Bonecki, została sprzedana aż za 1800 funtów.
Były również mniejsze nagrody, jak biżuteria znanej projektantki Basi Zarzyckiej, vouchery do restauracji Daquise czy zaproszenia na Festiwal Chopinowski ofiarowane przez Janusza Sikorę Sikorskiego z Towarzystwa Pomocy Polakom.
Do zobaczenia na 54. Balu w przyszłym roku! – piszą organizatorzy.
Tekst: Maria Byczynski
Zdjęcia: British Poles