Niecałą godzinę po tym, jak słynny artysta uliczny Banksy podzielił się w mediach społecznościowych zdjęciem nowego dzieła, zostało ono skradzione. Praca przedstawia drony bojowe na znaku stop. Artysta umieścił ją w grudniu na jednej z londyńskich ulic. Złodzieje szybko zlokalizowali dokładne miejsce i przywłaszczyli sobie dzieło.
Banksy jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów ulicznych we współczesnym świecie. Znany nie tylko ze swoich dzieł, w których często komentuje wydarzenia ze świata, ale także z tego, że pozostaje anonimowy. Swoje prace umieszcza w przestrzeni publicznej, o czym po czasie informuje w mediach społecznościowych. Tym razem na znaku drogowym stop artysta umieściły trzy naklejki dronów bojowych. Jak podaje brytyjski dziennik “The Guardian”, niecałą godzinę po publikacji zdjęcia nieznani sprawcy zdemontowali znak.
Prezentując swoje nowe dzieła, Banksy zazwyczaj nie podaje ich lokalizacji. Wraz z publikacją rzesza fanów rozpoczyna więc poszukiwania. Tym razem zlokalizowanie znaku przerobionego przez artystę nie było trudne. Na zdjęciu widnieje bowiem tabliczka z nazwą ulicy, przy której artysta umieścił swoją pracę.
Z tego faktu skorzystało dwóch mężczyzn, którzy zdemontowali znak stojący na skrzyżowaniu ulic Southampton Way i Commercial Way w londyńskiej dzielnicy Peckham. Jak podaje “The Guardian”, zrobili to niecałą godzinę po tym, jak Banksy opublikował zdjęcie pracy w mediach społecznościowych. Dziennik podkreśla również, że za usunięciem znaku prawdopodobnie nie stał artysta.
To nie pierwszy raz, gdy ktoś kradnie dzieło Banksy’ego. W 2022 roku ukraińska policja zatrzymała grupę osób, które próbowały przywłaszczyć sobie mural zostawiony przez artystę na ścianie jednego z budynków w Kijowie. W przeszłości prace Banksy’ego były sprzedawane na aukcjach nawet za miliony dolarów.