Rząd Wielkiej Brytanii wprowadza całkowity zakaz reklamowania produktów uznawanych za niezdrowe przed godz. 21, zarówno w telewizji, jak i w internecie.
Wszystko przez alarmujące dane dotyczące stanu zdrowia dzieci na Wyspach Brytyjskich, podobne do tych z Polski – ponad ćwierć trzylatków i ok. 30 proc. ośmiolatków zmaga się z nadwagą lub otyłością.
Lista produktów objętych zakazem to nie tylko tradycyjne fast foody, słodkie napoje czy gotowe dania, ale i naleśniki, gofry, słodzone jogurty, batony proteinowe, ciastka, muffiny, croissanty, płatki śniadaniowe i charakterystyczne dla brytyjskiej kuchni bułeczki scones.
Zaskoczeniem jest obecność na tej liście owsianki, tradycyjnie uważanej za zdrowy element śniadania. Dlaczego ten z pozoru niewinny produkt znalazł się wśród niezdrowych pokus? Nadmiar błonnika w diecie może bowiem prowadzić do dyskomfortu jelitowego. Szerokim łukiem owsianki powinny unikać także osoby z celiakią czy nietolerancją glutenu.
Eksperci szczególnie zalecają unikanie owsianek błyskawicznych, które często zawierają dodatek cukru, sztucznych aromatów i konserwantów. Najzdrowszym wyborem są płatki owsiane w ich najczystszej formie, najlepiej jak najmniej przetworzone np. górskie. Ważne jest też, by nie rozgotowywać owsianki, ponieważ zwiększa to jej indeks glikemiczny.